05 lutego 2008

Zrobione kiedyś...

Haft krzyżykowy to jedna z moich pasji. Krzyżykuję od 18 roku życia, a moje prace to głównie obrazy- duże i małe. Zazwyczaj wszystko co wyszło spod mojej igły od razu lądowało w ramę pod szybkę :)

Jedna z moich pierwszych prac to "Mysi piknik".
Pamiętam dzień kiedy z wypiekami na twarzy biegłam do domu ze sklepu z muliną ;)
I te emocje przycinania kanwy ;))




Obraz jest wykonany muliną DMC. Wymiary ramy 60cm x 80 cm
Wyszywanie zajęło mi około trzech tygodni..
Przyznam, że jako mało wprawna "hafciarka" porwałam się z motyką na księżyc ;)
A było to (chyba).... w 1997 roku.


I dwa słodkie obrazki do pokoju córeczki :)
Wyszywałam je, kiedy malutka była jeszcze oseskiem, wiec musiały poczekać na "swój czas" :)
Na swoje 2. urodziny dostała pokój :) Swój własny :) I wtedy nadszedł właśnie czas aby słodkie zwierzaczki oprawić i powiesić :)

3 komentarze:

Edyta pisze...

Prześliczne te Twoje obrazki. Mysi piknik mnie po prostu zauroczył :) Rzeczywiście jak na początek wybrałaś sobie trudny obrazek. Ja jeszcze nie wyhaftowałam żadnego Lanarte.
Dziękuję za odwiedziny u mnie i umieszczenie linka do mojego bloga :)

Pozdrawiam, Edyta

Edyta pisze...

widzę że nie podpisało mnie taj jak trzeba było, edysia79 z haftowanego bloga z tej strony :)

Boryca pisze...

Witaj Edyta :)
Dziekuję za sympatyczny wpis :)

Pozdrawiam.