23 sierpnia 2009

-= ramka =-

Noc z soboty na niedzielę należała chyba do tych z serii "najbardziej przegadanych". Razem z Zuzią gościłyśmy u Mirabeel. Rozmowom nie było końca ;) A piski i radosny śmiech Dzieci przyprawiały nas obie o uśmiech na mordkach ;)
Rano, gdy zjedliśmy śniadanie, postanowiłyśmy z Agą trochę popracować. I tak oto powstała ramka, która trafila już po południu do nowego wlasciciela.
Fotka upamiętnia jeden wakacyjny wieczór, który na długo pozostanie w mej pamięci...





TESSI ;), dziękuję za cudownie spędzony czas :)
Następny raz u mnie ;)

1 komentarz:

Kamilcia_W pisze...

śliczna ta ramka, taka akurat, ani pusta,ani przesadzona...super