Spieszę donieść, że od czwartkowego wieczoru jestem kocią mamą ;) Dosłownie i w przenośni ;)
Kotka jest cudowna :) Z racj tego, że jest biała, dostała na imię BEZA :) Od właściciela dowiedziałam sie, iz jest ona najmniejsza z miotu i najbardziej delikatna. Niestety charakterek z tą "wątłością" w parze nie idzie ;) Kotka jest nad wyraz żywa; żartobliwie nazywam ją szajbusem.
Zdjęcia wrzucę wieczorem :)
EDIT:



5 komentarzy:
puk puk...gdzie te zdjęcia? ;p pokaż tego łobuziaka!
No tak, mi się kotek marzy, a Ty swojego już masz ;) Widzę że wiele hafciarek lubi koty.
Czekam na pierwsze zdjęcia.
To masz wesoło z takim slicznym kociakiem :-))
Uroczy ten kociuś:-)Pozdrawiam serdecznie...
jejku jejku :D ale słodziak!!
Prześlij komentarz