06 lutego 2008

"Historii" ciąg dalszy...

Nie ma to jak ciepła kąpiel z pianką :)
Od razu czuję się odprężona po ciężkim dniu.
Potem rewitalizujące płatki na oczy Oriflame i czuję się jak nowo narodzona :)



No, ale obiecałam wkleić kilka zdjęć....
Tym razem będzie to biżuteria.










Koraliki, których najczęściej używam to kryształy Svarowskiego. Pięknie się mienią i nadają biżuterii bardzo elegancki wygląd.

Brak komentarzy: